Domowy baton mars.
Więcej moich fotografii o lepszej jakości można znaleźć na ShutterStock
Domowy baton mars. Czasami proste batony mogą być najlepsze. Baton mars przepełniony masą orzechową jest po prostu najlepszy! Ten doskonały przepis na kwadraty batona mars jest tak prosty i doskonale sprawdza się za każdym razem. Większość z nas podejrzewam nie wejdzie do sklepu i nie kupi batona, żeby od razu go pochłonąć, dlatego fajną alternatywą jest wykonanie domowych batonów mars, którymi będziemy się delektować przez długi czas. Najlepszy domowy baton mars!
Migdały należą do najzdrowszych produktów żywnościowych na świecie. Migdały mają dużo kalorii, ale pomagają na spalić tkankę tłuszczową. Posiadają wiele właściwości odżywczych i powinniśmy wprowadzić je do codziennej diety. Migdały powinny jadać kobiety w ciąży, z tego względu, że znajduje się w nich kwas foliowy ale także łagodzi mdłości oraz zgagę. Pozytywnie wpływają na układ nerwowy i krążenia. Witamina B2 ma pozytywny wpływ na naszą pamięć i koncentrację. Spożywanie migdałów wzmacnia nasz system immunologiczny. Zmniejszają ryzyko cukrzycy. Obniżają poziom cholesterolu i cukru we krwi. Witaminy jakie znajdziemy w migdałach: A, B2, B3, B6, E, kwas foliowy. Składniki mineralne to: magnez, wapń, potas, fosfor, żelazo, sód, cynk. Zawierają sporo białka ok 20%, są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych i nierozpuszczalnego błonnika.
Składniki jakie będą nam potrzebne:
Spód:
– 1 szklanka migdałów
– 1 szklanka orzechów nerkowca
– 2 łyżki syropu klonowego
– 4 łyżki przegotowanej wody
– szczypta soli himalajskiej
– 4 łyżki nasion konopi
– 1 łyżeczka cynamonu
Nadzienie:
– 1 ½ szklanki masła orzechowego
– 3 łyżki syropu klonowego
– ½ szklanki wody przegotowanej
Polewa czekoladowa:
– ½ tabliczki gorzkiej czekolady 70% lub więcej
– 2 łyżki oleju kokosowego
– 3 łyżki mleka
Orzechy nerkowca, migdały, nasiona konopi, cynamon, syrop klonowy, wodę, sól himalajską umieszczamy w malakserze i przetwarzamy do momentu powstania gładkiej masy.
Niewielką formę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy spód marsa. Dociskamy i umieszczamy w zamrażarce na minimum 15 minut. W międzyczasie przygotowujemy nadzienie.
Do pojemnika malaksera wkładamy wszystkie potrzebne składniki, czyli: syrop klonowy, masło orzechowe, wodę, stopiony olej kokosowy. Przetwarzamy. Gdy uzyskamy gładką, jednolitą konsystencję to umieszczamy ją na lekko zamrożonym spodzie. Wyrównujemy. Ponownie całość wkładamy do zamrażarki na dwie godziny.
W kąpieli wodnej rozpuszczamy kawałki gorzkiej czekolady, olej kokosowy i mleko. Mieszamy by połączyć składniki.
Po upływie wyznaczonego czasu wyciągamy prawie gotowy baton z zamrażarki i kroimy go na kawałki. Każdy kawałek zamaczamy w rozpuszczonej czekoladzie i odstawiamy na chwilę by nadmiar czekolady spłynął. Kawałki batonika ponownie umieszczamy w zamrażarce do całkowitego schłodzenia.
Gotowy baton przechowujemy w zamrażarce, więc kiedy mamy ochotę na małe co nieco wyciągamy go z zamrażarki, czekamy chwilkę by się lekko rozmroził i zajadamy się tym cudeńkiem.